poniedziałek, 14 lutego 2011

Монтевидео, бог те видео!

Po wczorajszym wieczorze w serbskim kinie, oglądanie filmów w obcym języku bez żadnych napisów stało się moim nowym hobby. Bite dwie i pół godziny filmu "Монтевидео, бог те видео!", a ja, nie dosyć, że wysiedziałem wśród panserbskiej publiczności to jeszcze świetnie się przy tym bawiłem. Film opowiada emocjonującą opowieść o początkach jugosławiańskiego futbolu i o wspaniałej drużynie, która aspiruje żeby pojechać na pierwszy w historii mundial w Urugwaju. Oczywiście oprócz kopania piłki jest miejsce na kobiety i rakiję. Jak to na Bałkanach. Монтевидео, бог те видео! zapewne nie wejdzie na ekrany polskich kin (a szkoda!). Dlatego zachęcam do obejrzenia zajawki i poczytania o filmie w języku angielskim tutaj.