Z dwóch kółek przesiedliśmy się na cztery. Na jeden dzień wypożyczyliśmy wehikuł o nazwie "buggy". Cóż to takiego!?
Buggy to typ lekkiego samochodu rekreacyjnego. Wyposażony jest w duże koła z grubymi oponami, wytrzymałe zawieszenie, otwarte nadwozie oraz odsłonięty silnik umieszczony najczęściej z tyłu. [wikipedia]
Nasz buggy wyglądał tak:
Prawdziwe monstrum. Silnik groźnie warczy i łapczywie ssie dwanaście litrów na 100km. Wjedzie wszędzie. Żadna góra, żadna droga mu nie straszna. Tym przedziwnym sposobem kontynuowaliśmy nasze odkrywanie bezdroży wyspy w stylu "na azymut zero", bez konkretnego celu. Jazda! Po piasku, kamolach, byle nie po asfalcie.